Z sondażu przeprowadzonego przez Central European Digital Media Observatory w przededniu trzeciej rocznicy początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę wynika, że 49 proc. ankietowanych chce wspierać Ukrainę poprzez przekazanie pomocy militarnej. Aż 68 proc. Polaków chce, aby Ukraina wygrała wojnę z Rosją.
Polska w tej kwestii najlepiej wypada w porównaniu ze Słowacją i Czechami. Mniej niż jedna trzecia respondentów w Słowacji chce, aby Moskwa została pokonana przez Kijów. W Czechach ten wskaźnik stanowi 44 proc. Wręcz odwrotnie te dwa kraje wyrażają większe sympatie wobec Rosji. Słowacja jest państwem, w którym najwięcej ankietowanych chce zwycięstwa Rosjan. Opcję tę popiera 17 proc. badanych, podczas gdy w Czechach jest to 7 proc., a w Polsce tylko 4 proc.
40 proc. Czechów chce zawieszenia broni bez zwycięstwa jednej konkretnej strony, w Słowacji takich jest 30 proc., w Polsce 20 proc.
W Polsce za zwycięstwem Ukraińców są przede wszystkim najstarsi mieszkańcy powyżej 65. roku życia, których 79 proc. chce właśnie takiego scenariusza. Wynika to zapewne z represji i terroru rosyjskiego w Polsce w ciągu minionych stuleci. Represje rosyjskie stosowane wobec Polaków w minionych stuleciach obejmowały: mordowanie ludności cywilnej, zesłania, więzienia i przesłuchania, wcielenia do armii, konfiskaty majątków, a nawet przymusowe emigracje (ucieczki). Te najbardziej dotkliwe dotyczyły masowych zesłań na wschód w szeroko rozumianym znaczeniu. Pierwsze masowe wywózki Polaków do obszarów syberyjskich rozpoczęły się po upadku Insurekcji Kościuszkowskiej w 1794 roku i trwały aż do końca lat 50-ch XX wieku.
Badani najczęściej wyrażali obawę, że wojna będzie trwała wiele lat – odpowiedź taką wskazało aż 67 proc. Czechów i 71 proc. Słowaków.
W Czechach i Słowacji sondaż przeprowadzony został przez firmę Median, w Polsce natomiast przez pracownię Ipsos w ostatnim kwartale 2024 r.
Marek Sztejer za: SP