Przez cały okres rosyjskiej agresji, która rozpoczęła się w 2014 roku, łączna wartość szkód wyrządzonych Ukrainie może wynieść bilion dolarów.
Takie dane podała zastępczyni szefa Biura Prezydenta Ukrainy Iryna Mudra dla Agencji Ukrinform. „Wiemy, że wielkość strat spowodowanych przez Rosję tylko w ciągu ostatnich trzech lat wojny szacuje się już na 589 miliardów dolarów” – zaznaczyła ukraińska urzędniczka.
Z powodu codziennych ataków Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, rzeczywista skala zniszczeń rośnie z każdym dniem. Podane liczby nie uwzględniają dziesiątki tysięcy straconych istnień ludzkich. Nie tylko żołnierzy ale także osób cywilnych – jak chociażby ofiar rosyjskiego bombardowania w Mariupolu.
Dane ukrainskiej urzędniczki potwierdza najnowszy raport Banku Światowego na temat oceny szkód i potrzeb. Otóż całkowite pośrednie straty finansowe Ukrainy od 2022 r. wynoszą około 589 miliardów dolarów. USA. Bezpośrednie straty Ukrainy spowodowane rosyjską agresją wzrosły do 176 mld dolarów od 2022 r., w porównaniu do 152 mld dolarów według szacunków z ubiegłego roku. Najbardziej ucierpiały sektory mieszkalnictwa, infrastruktury transportowej, energetyki, przemysłu i edukacji.
Ile rosyjskich aktywów w światowych bankach zostało zamrożonych? Biuro Prezydenta Ukrainy poinformowało, że od maja 2024 r. w różnych krajach świata wartość zamrożonych rosyjskich aktywów stanowi ponad 270 miliardów dolarów.
„Po 24 lutego 2022 r. Federacja Rosyjska zaprzestała publikowania swoich oficjalnych danych. Na podstawie otwartych źródeł większość rosyjskich aktywów jest zamrożona w krajach europejskich. Największa część zamrożonych aktywów Federacji Rosyjskiej, tj. około 205 miliardów dolarów, znajduje się w Belgii (w szczególności w depozycie Euroclear), około 21 miliardów dolarów jest zamrożonych we Francji, około ośmiu miliardów w Szwajcarii, cztery do pięciu miliardów w USA i 34 miliardy w Japonii”.
Nawet jeżeli wszystkie rosyjskie pieniądze trafią za pośrednictwem organizacji międzynarodowych do Ukrainy, to będą one w stanie pokryć zaledwie trzecią część szkód zadanych temu krajowi przez Rosję. Ale mówić nawet o takim rozwoju sytuacji można będzie dopiero po pokonaniu armii rosyjskiej na polu walki lub doprowadzenia presji sankcyjnej i gospodarczej
Ferdynand Bostel, zdjęcia: DSNS