W sobotę, 7 października, grupy Hamasu i Dżihadu Islamskiego przeprowadziły masową agresję przeciwko Izraelowi. Inicjowane przez grupy terrorystyczne ataki wstrząsnęły swoją siłą i bezlitosnością. Początkowe doniesienia szybko uzupełniły się szczegółowymi informacjami, potwierdzając, że to nie tylko kolejny epizod w niekończącym się konflikcie izraelsko-palestyńskim.
Po 7 dniach od rozpoczęcia działań bojowych staje się oczywiste, że Bliski Wschód znajduje się o krok od wielkiej wojny. Rząd Izraela wprowadził decyzję o pełnej blokadzie palestyńskich osiedli i wydał zgodę na przeprowadzanie nalotów powietrznych na Strefę Gazy, Mobilizował 300 000 rezerwistów i aktywnie przygotowuje się do przeprowadzenia operacji naziemnej, która może rozpocząć się w ciągu najbliższych dni.
Armia Obrony Izraela powiadomiła Organizację Narodów Zjednoczonych o konieczności natychmiastowej ewakuacji całej palestyńskiej ludności z północy Strefy Gazy do południowej części Gazy w ciągu 24 godzin.
Rządy krajów na całym świecie aktywnie pracują nad ewakuacją swoich obywateli z terytorium Izraela. Polska nie jest wyjątkiem.
Wiceminister spraw zagranicznych Polski, Arkadiusz Mularczyk, poinformował, że około tysiąca obywateli Polski zgłosiło chęć opuszczenia Izraela.
„Około 750 osób już zostało ewakuowanych z Izraela… jeszcze około 250 osób czeka na ewakuację – poinformował Mularczyk.
Polskich obywateli ewakuuje się wojskowymi samolotami transportowymi z Izraela na Kretę, skąd następnie udadzą się do Polski.
Według Mularczyka, kilku obywateli Polski znajduje się również na terenie Strefy Gazy, która obecnie jest całkowicie zablokowana.
„Musimy koordynować przyloty i odloty z Izraela, bo tam wciąż trwa atak rakietowy… Prowadzimy również rozmowy z Palestyną, ale także państwami sąsiednimi – Egiptem i Jordanią. Koordynujemy działania na wszystkich obszarach, aby ewakuować wszystkich naszych obywateli” – podkreślił.
Poważną korzyść ze względu na wybuch przemocy na Bliskim Wschodzie osiągnęła Moskwa. Podczas gdy Izrael jest w centrum uwagi światowych mediów, wojna Kremla nieco ustąpiła na drugi plan, co może zagrać zły figiel Zachodowi.
Prezydent Polski Andrzej Duda jest przekonany, że atak terrorystycznej organizacji Hamas na Izrael sprzyja pełnoskalowej agresji Rosji przeciwko Ukrainie. Uważa, że ten konflikt może odwrócić uwagę świata od sytuacji na Ukrainie.
To na pewno sprzyja Rosji i rosyjskiej agresji na Ukrainę, to odwraca uwagę świata” – zaznaczył prezydent Polski, Jednocześnie ostrzegając, że Warszawa powinna patrzeć na wydarzenia w Izraelu z punktu widzenia własnych interesów.
Przy tym Duda przewiduje, że Unia Europejska może zmierzać ku kolejnej fali migracji.
„Tematy, o których rozmawialiśmy ostatnio, w Grenadzie Pan Premier Mateusz Morawiecki i ja na spotkaniu Grupy Państw Arraiolos w Porto w Portugalii stają się tym bardziej jeszcze aktualne. I tutaj kwestia naszego bezpieczeństwa, ochrony granic Rzeczypospolitej i oczywiście też granic Unii Europejskiej i strefy Schengen nabiera tym większego znaczenia – uważa on. Cokolwiek by się działo dalej, wyraźnie widać, że cały cywilizowany świat staje w obliczu wyzwań, których skali dawno nie było. Teraz najważniejsze to zjednoczyć się i nie pozwolić autokratycznym reżimom odnieść zwycięstwo.
Filip Wujek