Władimir Putin to zbrodniarz wojenny – Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało Mongolię do zastosowania międzynarodowego nakazu aresztowania rosyjskiego dyktatora. Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) oświadczył, że władze Mongolii mają obowiązek współpracy z tą instytucją w ramach międzynarodowych przepisów.
Podstawą dla podjęcia takich działań jest rozdział IX Statutu Rzymskiego. Mongolia uznaje jurysdykcję Międzynarodowego Trybunału Karnego. Przypomniało o tym ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. I zaznaczył, że nakaz aresztowania szefa Federacji Rosyjskiej związany jest z podejrzeniem nielegalnej i przymusowej deportacji ukraińskich dzieci do Rosji.
„Strona ukraińska spodziewa się, że rząd Mongolii zdaje sobie sprawę, iż Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym… Wzywamy władze mongolskie do wykonania obowiązkowego międzynarodowego nakazu aresztowania i przekazania Putina Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu w Hadze” – czytamy w oświadczeniu ukraińskiego resortu spraw zagranicznych.
Wcześniej rosyjski dyktator Władimir Putin przed planowaną wizytą w Mongolii zapewniał, że nie zostanie aresztowany za zbrodnie wojenne na podstawie nakazu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Będzie to jego pierwsza wizyta w kraju, który ratyfikował Statut Rzymski.
W marcu 2023 MTK wydał nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy by sądzić, że Putin jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.
W tej samej decyzji sąd wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.
„Putin i Lwowa-Biełowa są podejrzani o to, że odpowiadają za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach ludności i bezprawnym przesiedlaniu z okupowanych terenów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej” – napisano wówczas w komunikacie MTK. Zaznaczono, że przestępstwa te były popełniane co najmniej od 24 lutego 2022 r. i stanowią naruszenie mówiącego o zbrodniach wojennych artykułu 8. Statutu Rzymskiego – międzynarodowego aktu prawnego ustanawiającego MTK.
Także Władimir Putin jest podejrzany o niewłaściwe sprawowanie nadzoru nad swoimi cywilnymi i wojskowymi podwładnymi, którzy dopuścili się tych przestępstw lub pozwolili na to, by je popełniono – napisano. Ponieważ ci ludzie znajdowali się pod faktyczną władzą i kontrolą Putina, jest on za to odpowiedzialny jako ich zwierzchnik – dodano.
„Decyzja Międzynarodowego Trybunału Karnego wskazuje na zbrodnie wojenne rosyjskiego aparatu przemocy. Władimir Putin stoi na czele tej machiny i powinien być sądzony jako zbrodniarz wojenny” – tak odreagował w 2023 roku na decyzję MTK rzecznik polskiego rządu Piotr Müller.
Otóż czy może na prawdę dojść do aresztowania rosyjskiego dyktatora w Mongolii? Przepisy stanowią, że państwa mogą być zwolnione z obowiązku zatrzymania podejrzanej osoby, jeśli zostałyby zmuszone do „naruszenia zobowiązań traktatowych” wobec innego państw albo aresztowanie naruszałoby „immunitet dyplomatyczny osoby lub majątku państwa trzeciego”.
Wizyta Władimira Putina w Mongolii ma związek z obchodami 85. rocznicy bitwy nad rzeką Chalchin-gol, w czasie której siły ZSRR i Mongolii starły się z wojskami japońskimi. Rzecznik Kremla Dimitri Pieskow, pytany o to czy Kreml nie ma obaw w związku z wizytą prezydenta kraju w państwie uznającym jurysdykcję MTK odparł: „Nie, nie mamy obaw”, dodając, że Moskwa utrzymuje „znakomity dialog” z „przyjaciółmi w Mongolii”.
Międzynarodowy Trybunał Karny rozpoczął działalność 1 lipca 2002 roku. Jego siedziba znajduje się w Hadze. Polska jest jego członkiem. Kompetencja trybunału obejmuje cztery kategorie czynów: zbrodnie przeciwko ludzkości, ludobójstwo, zbrodnie wojenne (pogwałcenie konwencji genewskich) oraz agresję. Przedmiotem jego orzeczeń mogą być: eksterminacja ludności cywilnej, deportacje, czystki etniczne, stosowanie tortur, gwałtów, niewolnictwa, branie zakładników, mordowanie jeńców, stosowanie broni nadmiernie okrutnych. Jurysdykcja MTK ma charakter uzupełniający w stosunku do jurysdykcji krajowej. W praktyce oznacza to, że przestępcy mogą być sądzeni przez tenże trybunał dopiero wtedy, gdy nie mogą być ukarani przez odpowiedni sąd krajowy. Efektywność MTK zmniejszają nałożone na niego ograniczenia (np. Rada Bezpieczeństwa ONZ może zawiesić sprawę przez niego prowadzoną), niechęć wielu państw do poddania się jego jurysdykcji (m.in. Rosji, Chin, Stanów Zjednoczonych, Izraela), brak konkretnych rozwiązań, kto ma aresztować i doprowadzać oskarżonych, oraz brak woli politycznej do współpracy z MTK niektórych państw.
Ten ostatni wariant prawdopodobnie dotyczy wizyty rosyjskiego zbrodniarza w Mongolii. Brak egzekwowania podjętych przez władze tego państwa zobowiązań może stać się przedmiotem rozmów członków MTK podczas kolejnego posiedzenia. Ale obserwując rozwój wydarzeń Ukraina będzie musiała usatysfakcjonować się samym faktem licznych debat na temat „aresztują czy nie aresztują” w mediach światowych. Przy braku reakcji z MTK wizyta do Mongolii stanie się niebezpiecznym precedensem i podważy wiarygodność tej instytucji i zachęci innych zbrodniarzy do łamania praw człowieka na całym świecie.
Marek Sztejer