W Kijowie, który od kilku zim żyje w ciągłym zagrożeniu, mieszkańcy ponownie przygotowują się na ewentualne przerwy w dostawie prądu, ogrzewania i wody. Tym razem już z większym doświadczeniem, ale także z głębszą świadomością kruchości nowoczesnej infrastruktury w obliczu wojny.
Życie na krawędzi przetrwania
Zabudowa w ukraińskich miastach coraz bardziej przypomina mobilne schrony. Ludzie zaopatrują się w energię, wodę i ogrzewanie: powerbanki, latarki akumulatorowe, kuchenki gazowe i plastikowe zbiorniki na wodę stały się powszechnością.
Podstawową zasadą zimy w warunkach wojny jest autonomia energetyczna. Zewnętrzne (autonomiczne) zasilanie stało się nowym środkiem przetrwania. Latarka z USB jest równie niezbędna, jak apteczka czy dokumenty. Radio zasilane z baterii to gwarancja dostępu do informacji w przypadku utraty łączności internetowej.
Ciepło jako zasób strategiczny
Po zmasowanym ostrzale systemu elektroenergetycznego Ukrainy w latach 2022–2023 mieszkańcy kraju zrozumieli, że ciepło to nie kwestia komfortu, ale bezpieczeństwa. Dziś ludzie kupują koce termiczne, śpiwory, prześcieradła elektryczne i ciepłą odzież.
Gdy nie ma ogrzewania, ubieranie się “na cebulkę” staje się prawdziwym ratunkiem. W mieszkaniach często nie da się prać ubrań z powodu braku wody, dlatego kilka kompletów ciepłych ubrań to niezbędny element przygotowań.
Zaopatrzenie w wodę nie stało się mniej istotne: dwa wiadra lub plastikowy zbiornik o pojemności 30–40 litrów to minimum, które może zapewnić podstawowe potrzeby gospodarstwa domowego w przypadku przerwy w dostawie wody.
Infrastruktura w centrum uwagi
Rosyjskie ataki rakietowe coraz częściej celują w centra energetyczne. Jeden z najpoważniejszych ataków miał miejsce 10 października: według ukraińskich sił powietrznych Rosja wystrzeliła wówczas 32 rakiety i ponad 460 dronów.
Cały lewy brzeg Kijowa został pozbawiony prądu, metro działało częściowo, a ruch uliczny utknięty był w korkach z powodu nieczynnych mostów. Firma DTEK odnotowała poważne uszkodzenia elektrowni cieplnych, którymi zarządza.
Po kilku dniach intensywnych prac naprawczych, zasilanie zostało przywrócone dla ponad 270 tys. rodzin. Firma podkreśla, że szpitale, zakłady wodociągowe i inne kluczowe obiekty pozostają dla niej priorytetem.
Obrona miasta w dobie cyfryzacji
Kijów stopniowo dostosowuje się do warunków wojny hybrydowej. Władze miasta rozwijają usługi cyfrowe, które pomagają mieszkańcom poruszać się w sytuacjach kryzysowych.
Aplikacja Kijów Cyfrowy regularnie aktualizuje interaktywne mapy, w których zaznaczone są:
- punkty ogrzewania i ładowania telefonów;
- schrony przeciwbombowe;
- pompy z generatorami, które działają nawet bez prądu;
- miejsca, w których można napić się gorących napojów lub skorzystać z Internetu.
Usługi te stały się częścią obrony miasta — nie militarnej, a humanitarnej, mającej na celu ochronę życia w warunkach terroru energetycznego.
Testowanie systemu
Pomimo bogatego doświadczenia z poprzednich lat, eksperci ostrzegają przed niedociągnięciami w przygotowaniach do kolejnych ataków. Były minister mieszkalnictwa i usług komunalnych oraz parlamentarzysta Ołeksij Kuczerenko podkreślił, że władze lokalne nie zapewniły transformatorom odpowiedniej ochrony, co spowodowało tak druzgocące skutki ataków z 10 października.
„Systemy obrony powietrznej działają na granicy swoich możliwości, ale infrastruktura energetyczna pozostaje zbyt podatna na ataki. Nadal nie mamy wystarczającej ochrony kluczowych węzłów energetycznych” – powiedział polityk.
Czwarta zima wojny
Ukraina wkracza w czwartą zimę wojny na pełną skalę. Każda poprzednia zima wydawała się być na granicy wytrzymałości – i za każdym razem kraj udowadniał, że jest w stanie znieść więcej.
Tegoroczna zima będzie testem nie tylko dla systemu energetycznego, ale także dla solidarności społecznej. Ukraińcy nauczyli się szybko adaptować, pomagać sobie nawzajem, dzielić się zasobami, energią i ciepłem – zarówno dosłownym, jak i ludzkim.
Światło, którego bronią, to nie tylko elektryczność. To symbol oporu, wewnętrznej siły i wiary, że nawet w najciemniejszych czasach Ukraina nie zgaśnie.
Filip Wujek
Fot. Punkt Niezłomności w Kijowie – miejsce, gdzie mieszkańcy miasta mogą ogrzać się czy podładować telefon w czasie kryzysu. Źródło: DSNS








