Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski umieścił wpis w sieci społecznościowej X w związku ze śmiercią Papieża Franciszka. Wołodymyr Zełeński stwierdził, że Jego życie było poświęcone Bogu, ludziom i Kościołowi.
„Miliony ludzi na całym świecie opłakują tragiczną wiadomość o śmierci papieża Franciszka. Jego życie było poświęcone Bogu, ludziom i Kościołowi. Wiedział, jak dawać nadzieję, łagodzić cierpienie modlitwą i promować jedność. Modlił się o pokój na Ukrainie i za Ukraińców. Łączymy się w żałobie z katolikami i wszystkimi chrześcijanami, którzy zwrócili się do papieża Franciszka o duchowe wsparcie. Wieczna pamięć!” – czytamy na stronie szefa ukraińskiego państwa w sieci X.
Konflikty, dręczące świat w ostatnich latach, o których mówił apelach i listach do nuncjuszy oraz narodów będących ofiarami przemocy, były łagodzone poprzez wideorozmowy – przede wszystkim codzienną z parafią w Gazie – a także poprzez misje kardynałów i wysyłkę niezbędnych artykułów pierwszej potrzeby. „Nie przypuszczałem, że będę Papieżem w czasach wojny” – wyznał w pierwszym i jedynym podcaście dla watykańskich mediów z okazji dziesięciolecia swojego wyboru.
Pokój stanowił stały cel pontyfikatu. Na jego rzecz Franciszek nieustannie wzywał do modlitwy, inicjował Dni Postu i Modlitwy – dla Syrii, Libanu, Afganistanu, Ziemi Świętej – angażujących wiernych z każdego zakątka świata; poświęcił Rosję i Ukrainę Niepokalanym Sercu Maryi w 2022 roku; organizował historyczne momenty, jak zasadzenie drzewa oliwkowego w Ogrodach Watykańskich 8 czerwca 2014 roku, wspólnie z prezydentami Izraela – Szimonem Peresem, oraz Palestyny – Mahmoudem Abbasem.
W trosce o pokój Papież podejmował również gesty wykraczające poza przyjęte obyczaje – na przykład, dzień po zrzuceniu pierwszej bomby na Kijów, wsiadł do samochodu i udał się do biura ambasadora rosyjskiego przy Stolicy Apostolskiej, Alexandra Avdeeva, podejmując próbę nawiązania kontaktu z prezydentem Putinem oraz zapewnienia gotowości do mediacji.
Wielokrotnie Franciszek upominał głowy państw i rządów, ostrzegał walczących, że przed Bogiem będą musieli rozliczyć się z łez rozlanych między narodami, oraz potępiał kwitnący rynek broni, proponując przeznaczenie wydatków na zbrojenia na stworzenie Światowego Funduszu walczącego z głodem. Wzywał do budowania mostów, a nie murów oraz do stawiania dobra wspólnego ponad militarnymi strategiami. Często spotykał się z niezrozumieniem i krytyką.
Pontyfikat Jorge Maria Bergolio był pierwszym pod wieloma względami. Był on pierwszym papieżem z zakonu jezuitów; pierwszym Papieżem pochodzącym z Ameryki Łacińskiej; pierwszym, który przyjął imię Franciszek bez liczby porządkowej; pierwszym wybranym, gdy poprzednik wciąż żył; pierwszym, który zamieszkał poza Pałacem Apostolskim; pierwszym, który odwiedził kraje, gdzie jeszcze nie był żaden Papież – od Iraku po Korsykę –; pierwszym, który podpisał Deklarację Braterstwa z jednym z największych autorytetów islamskich.
Był także pierwszym Papieżem, który powołał Radę Kardynałów do rządzenia Kościołem, przyznał role odpowiedzialności kobietom i świeckim w Kurii, zwołał synod, w którym początkowo uczestniczył lud Boży, zniósł sekret papieski w sprawach przestępstw seksualnych oraz usunął karę śmierci z Katechizmu.
Ponadto, był pierwszym, który kierował Kościołem w czasach, gdy na świecie nie toczy się jedna wielka wojna, lecz wiele konfliktów – małych i dużych, rozgrywanych na różnych kontynentach. Wojna, która „zawsze jest porażką”, jak powtarzał w ponad 300 apelach, nawet wtedy, gdy już jego głos milknął, i która zdominowała wszystkie ostatnie publiczne wypowiedzi w związku z wojną na Ukrainie i konfliktami na Bliskim Wschodzie.
W poniedziałek rano Watykan ogłosił śmierć papieża Franciszka. Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat w swojej rezydencji w watykańskiej bazylice Santa Marta.
Marek Sztejer