Warsaw Security Forum to doroczna, organizowana od 2014 r. międzynarodowa konferencja, która stanowi wymianę doświadczeń i poglądów w obszarach polityki bezpieczeństwa państw członkowskich NATO, Unii Europejskiej oraz ich krajów partnerskich. Tegoroczne spotkanie miało miejsce w dniach 1-2 października. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego
Wzieło w nim udział 2 tys. uczestników z 90 państw – dyplomaci, dowódcy sił zbrojnych, parlamentarzyści, przedsiębiorcy oraz ponad 20 (!) ministrów spraw zagranicznych, obrony oraz energii.
Celem forum było przybliżenie wizji Europy, przygotowanej na zagrożenia ze strony Rosji oraz jaką rolę może odegrać Polska w procesie kształtowania się nowej architektury bezpieczeństwa.
Naturalnie na WSF nie mogło zabraknąć Ukrainy. Ekipa Eurovectora zadała sobie trudu i zmierzyła odległość od Warszawy do najbliższego punktu zapalnego wojny prowadzonej przez Rosję w Ukrainie. To niecałe 1000 kilometrów a jeżeli mierzyć od granicy z Ukrainą to będzie jeszcze mniej – trochę ponad 700.
Dlatego dyskusje dotyczące przeciwdziałania Rosji na ukraińskim terenie były bardzo gorące i prowadzono je jak w formacie oficjalnym tak i nieformalnym. Do jednego z takich ważniejszych spotkań doszło wieczorem pierwszego dnia Forum. Ministrowie spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski i Ukrainy Andrij Sybiha spotkali się na kolacji wydanej przez ministra Sikorskiego z okazji Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa.
„Wojna rozpoczęta przez Rosję przeciwko Ukrainie jest globalnym wyzwaniem, które zadecyduje o rozwoju sytuacji bezpieczeństwa na całym świecie i powinno zakończyć się zwycięstwem Ukrainy” – takie stanowisko wyraziła w środę w Warszawie Mallory Stewart, zastępca sekretarza stanu ds. kontroli zbrojeń USA. W tym kontekście Amerykanka podkreśliła, że USA wielokrotnie mówiły o niedopuszczalności zwycięstwa Rosji w wojnie z Ukrainą, gdyż będzie to miało konsekwencje dla świata.
„Powinniśmy uważać, aby nie zdefiniować nielegalnej i niesprowokowanej inwazji na Ukrainę jako walki między Zachodem a Rosją”. To wyzwanie globalne” – podkreśliła przedstawiciel amerykańskiej administracji. Jej zdaniem rosyjski przywódca Putin rzuca wyzwanie nie tylko Zachodowi, ale całemu światu, ignorując wszelkie międzynarodowe normy i prawa.
„Byliście z nami (Polacy) od pierwszych minut naszej walki z agresją. Nie, nie jesteśmy zawiedzeni. Wręcz przeciwnie, jesteśmy wdzięczni” – powiedział mówił Andrij Sybiha, zaznaczając, że niektóre decyzje można było podjąć szybciej i że zawsze potrzebna jest pomoc, której w czasie wojny nigdy nie wystarczy. Minister dziękował także Polsce i Polakom za wsparcie dla Ukrainy.
„Jesteśmy w bardzo ważnym okresie, naprawdę ważnym okresie. A my naprawdę potrzebujemy rozwiązań historycznych. Potrzebujemy zdecydowanej odpowiedzi na agresję Rosji. Potrzebujemy kompleksowego, długoterminowego pokoju dla Ukrainy” – podkreślał szef resortu.
Filip Wujek