Dzisiejszą granicę między Węgrami a Austrią, Słowacją czy Chorwacją trudno nawet nazwać zieloną. Byłe punkty kontrolne zarośnięte są trawą, totalny brak funkcjonariiuszy Policji i Straży Granicznej na wjazdach i wyjazdach… Czy może to się w krótkim czasie zmienić?
Do dobrych zmian człowiek przyzwyczaja się bardzo szybko. Gorzej jest z rezygnowania z takiego luksusu, jak podróżowanie bez granic w ramach Unii Europejskiej. Nie tak dawno – kilka miesięcy temu – to Strefy Schengen dołączyła także Bułgaria. Ale wygląda na to że może dojść do pierwszego wypadku wyrzucenia z niej jednego z krajów. Co może to oznaczać? Wznowienie kontroli granicznych między Węgrami a innymi krajami UE, które z nimi sąsiadują, wydłużenie czasu dostarczania towarów i pasażerów. A wszystko przez to że Węgry wprowadziły do swojego ustawodastwa zmiany ułatwiające wjazd na swój teren Rosjanom i Białorusinom.
Właśnie powody związane z bezpieczeństwem zaniepokoiły polskiego premiera Donalda Tuska, który powiedział wprost, iż „wykluczenie Węgier ze strefy Schengen to jest właściwie wstęp do wykluczenia z Unii Europejskiej… Włożyłem dużo wysiłku, żeby usunąć Viktora Orbana i jego partię z międzynarodowej grupy, gdzie jest Koalicja Obywatelska i Platforma Obywatelska, ale byłbym ostrożny z wnioskami o wyrzucanie państw z Unii Europejskiej”. Czyli z jednej strony szef polskiego rządu przewiduje taką możliwość a z innej radzi zachować wstrzemięźliwość przy podejmowaniu podobnych decyzji.
„Był Orban, jest Orban i może jeszcze chwilę będzie, ale minie. […] Ja nie wykluczam, że szybciej, niż się spodziewamy Węgry wrócą na ścieżkę pełnej demokracji, transparentności i tego zachodniego systemu wartości – zaznacza Donald Tusk w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Polski minister nie zaprzecza, że „na pierwszy rzut oka […] wydaje się, że naruszono przepisy prawa europejskiego i przepisy związane z jakimiś ryzykami związanymi z bezpieczeństwem państw strefy Schengen”.
Na początku lipca 2024 roku węgierski rząd rozszerzył listę krajów spoza UE, których obywatele mogą przyjeżdżać na Węgry z rodzinami bez przechodzenia kontroli bezpieczeństwa. Nowe zasady, wprowadzające „kartę narodową” dla pracowników czasowych, obowiązują wcześniej dotyczyły krajów Ameryki Łacińskiej i Azji. W lipcu do tej listy dołączyły Rosja i Białoruś. To zdaniem Niemiec i Polski rozszerzy możliwość powrotu do Unii Europejskiej wydalonych wcześniej rosyjskich szpiegów jak i nowych osób, zaangażowanych w działalność terrorystyczną i destabilizacyjną.
Filip Wujek