Rosjanie zaś zobowiązał się spłacać pożyczkę dostawami surowców i żywności. Następnie w lutym 1940 podpisano porozumienie gospodarcze między Niemcami a ZSRR w sprawie rozszerzenia handlu a 10 stycznia 1941 porozumienia o wzajemnych dostawach handlowych.
Poważna współpraca gospodarcza i wojskowo-techniczna Niemiec i ZSRR na podstawie tych porozumień była zaplanowana do połowy lat 40. i trwała aż do samego początku wojny niemiecko-sowieckiej .
Choć Pakt Mołotowa-Ribentroppa obecnie zgodnie traktujemy jako sojusz dwóch państw zaborców to trudno sobie przedstawić, że po czerwcu 1941 roku Niemcy wciąż transportowały by do Rosji sprzęt a Rosjanie w przerwie między obroną Leningradu a Kurska wozili by do Niemiec truskawki.
Wojna reguluje się innymi prawami. To samo dotyczy transportowania przez teren Ukrainy surowców, produkowanych przez państwo, które niszczy Ukrainę przy użyciu wszystkich dostępnych środków militarnych.
W drugiej połowie lipca Ukraina ograniczyła transport rosyjskiej ropy przez swoje terytorium. Naturalnie Węgry i Słowacja, które były największymi beneficjentami taniego surowca z kraju agresora zaczęli protestować. Wcześniej Ukraina wprowadziła sankcje wobec moskiewskiego giganta paliwowego Łukoil w 2018 roku, a ostatnio zaostrzyła je, wstrzymując tranzyt ropy tego koncernu na Węgry i Słowację.
Import ropy z Łukoilu stanowi jedną trzecią całkowitego importu ropy do Węgier i 45 proc. całkowitego importu ropy do Słowacji.
Co na to unijni partnerzy? Komisja Europejska otrzymała pismo od Ministrów Spraw Zagranicznych Węgier i Słowacji w sprawie zaprzestania tranzytu ropy Lukoil przez terytorium Ukrainy. Obecnie jest badany. Jak podaje Radio Svoboda, 23 lipca na odprawie w Brukseli poinformował o tym rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill.
„Obecnie analizujemy treść tego listu i zbieramy więcej informacji przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Na chwilę obecną nie ma to bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo dostaw ropy do UE. Jak zawsze na bieżąco monitorujemy sytuację w kontekście grupy koordynacyjnej ds. ropy naftowej i jesteśmy w ścisłym kontakcie z władzami Węgier i Słowacji
Dalsze procedury może wszcząć jedynie UE, reprezentowana przez Komisję Europejską, a nie poszczególne państwa członkowskie. Dlatego rozważamy teraz treść listu i szczegóły tego kroku Ukrainy. Następnie podejmiemy decyzję, jakie środki podjąć” – powiedział Gill.
Wstrzymanie tranzytu ropy na Węgry i Słowację nie stanowi na razie zagrożenia dla dostaw ropy do Unii Europejskiej — podsumowała Komisja Europejska.
Otóż nic dziwnego że Ukraina postanowiła przerwać wszystkie relacje gospodarcze z Rosją. Przynajmniej do czasu pokoju. A Węgry i Słowacja muszą trochę zaczekać.
EV